Niniejsza instrukcja umożliwia samodzielne zbudowanie gitary elektrycznej. Jakość dźwięku jest wprawdzie znacznie niższa od tych ze sklepu, ale efekt wizualny robi wrażenie. Schemat gitary. Rysunek A przedstawia widok z góry, a B widok z boku. Cyferki oznaczają elementy wymieniane w instrukcji. Potrzebne materiały deska duży kawałek tektury sześć drutów dwie małe listewki sznurek gwoździe mikrofon od komputera taśma klejąca flamastry nożyczki Instrukcja Z tektury wycinamy korpus. Może on mieć dowolny kształt, byleby miał odpowiednią wielkość. Kolorujemy go flamastrami w jakieś szalone wzory (np. wielka czacha). Korpus (2) przyklejamy taśmą klejącą do deski (1). Na środku korpusu przebijamy małą listewkę (to będzie mostek). Taką samą listewką oddzielamy główkę od gryfu (4). Za mostkiem wbijamy sześć gwoździ w jednej linii (nie do końca, aby dało się zawiązać strunę). Na główce wbijamy także sześć gwoździ, tym razem w dowolnym układzie. Każdy drut (5) przywiązujemy do gwoździa przy mostku i do gwoździa w główce dbając o właściwy naciąg. To będą struny. Teraz czas na wzmocnienie dźwięku. Mikrofon (3) przyklejamy taśmą klejącą tak, aby jego koniec był blisko strun. Na końcach deski wbijamy po jednym gwoździu i przywiązujemy do nich końce sznurka (6). Mamy już pasek. Gitara jest już gotowa. Teraz wystarczy zrobić jakiś wzmacniacz (np. z głośnika od komputera) i można grać. Wersja dla hardcore'ów Struny można połączyć ze sobą i podłączyć do prądu. Ostrzegamy jednak, że "koncert" na tej gitarze prawdopodobnie byłby ostatnim występem w życiu (jeśli najpierw nie wywaliłoby korków).

Jak używać efekt tremolo w swojej muzyce? Efekt tremolo to ciekawy i wszechstronny efekt gitarowy, który może być wykorzystywany na wiele sposobów w muzyce. Oto kilka sposobów, w jakie można go używać: Dodanie subtelnych wibracji - Efekt tremolo może być używany do dodania subtelnych wibracji do dźwięków gitary. Można go

Jeden z ulubionych tematów każdego gitarzysty, czyli efekty gitarowe. Wybór kostek jest ogromny. Pozwalają niesamowicie rozszerzyć paletę brzmieniową. Dzięki nim możemy zabrzmieć w każdym utworze zupełnie inaczej, niezwykle urozmaicając naszą grę. Rodzaje kostek:Każda z nich ma z reguły do spełnienia pojedynczą rolę. Wystarczy nacisnąć je nogą, by zostały uruchomione, dzięki czemu możemy zmieniać swoje brzmienie nie tylko pomiędzy utworami, ale też w ich trakcie. Kostki czasem zupełnie inaczej wyglądała. Niektóre mają mnóstwo pokręteł, a inne czasem tylko jedno. Należy pamiętać, że czym więcej pokręteł, tym mamy szersze pole manewru w modelowaniu brzmienia. Nie zapominajmy jednak, że są legendarne kostki, które mimo tego, że nie mają tylu gałek i możliwości brzmieniowych, ale za to brzmienia, na które pozwalają, przeszły już do historii. „True bypass”. Co to właściwie jest? Wyobraźmy sobie sytuację, że gramy, mając gitarę podłączoną do wzmacniacza, a jedynym naszym efektem jest chorus. Gdy gramy z włączonym chorusem, zmienia on nasze brzmienie, bo taka jest jego fukcja. Jeśli jednak wyłączymy chorusa, powrócimy do podstawowego brzmienia gitary elektrycznej. „True bypass” usuwa wpływ wyłączonego efektu na końcowe brzmienie, ponieważ powoduje ominięcie wyłączonego efektu przez sygnał z przetworników. Bez technologii „true bypass” efekty nieznacznie zniekształcają sygnał, nawet gdy są wyłączone. Współcześnie spotykamy dwa rodzaje kostek: analogowe i cyfrowe. Nie należy rozstrzygać, które są lepsze. Najlepiej spojrzeć na to w taki sposób. Analogowe potrafią brzmieć bardziej tradycyjnie i staromodnie, natomiast cyfrowe są kwintesencją nowych technologii i możliwości. Profesjonalni gitarzyści korzystają z obu rodzajów kostek. Fuzz:Dla fanów starych brzmień, m. in. Hendrixa i The Rolling Stones, to jest właśnie to, co pozwoli przenieść się w czasie. Najstarszy rodzaj brzmienia przesterowanego, a nadal używany na całym świecie. Overdrive:Klasyka brzmienia przesterowanego. Od lekkiego przybrudzenia po hard rock z wysoką klarownością brzmienia. Efekty overdrive dostarczają świetnych średnio przesterowanych brzmień i są najczęściej wybieranym efektem do „dopalania” przesterowanego kanału wzmacniaczy lampowych. Distortion:Najmocniejsze przestery. Opoka hard rocka i heavy metalu. Najdrapieżniejsze z nich świetnie radzą sobie nawet w ekstremalnych gatunkach metalu działając w pojedynkę, podczas gdy te bardziej umiarkowane potrafią nie tylko świetnie „dopalić” kanał przesterowany „pieców” lampowych w celu uzyskania wszelkich ciężkich i ostrych brzmień, ale też działać samotnie w obrębie hard rocka i heavy metalu. Delay:Gratka dla tych, którzy chcą zabrzmieć tajemniczo. Opóźnione w czasie echo pozwoli na osiągnięcie efektu znanego z „Shine on You Crazy Diamond” zespołu Pink Floyd. Delay jest niezwykle widowiskowy i z pewnością przyda się u każdego gitarzysty. Reverb:Najprawdopodobniej mamy już jakiś reverb we wzmacniaczu. Jeśli nas on nie satysfakcjonuje, nie wahajmy się sięgnąć po coś lepszego w formie kostki. Reverb jest efektem bardzo często używanym i nie należy go lekceważyć. Właśnie on odpowiada za pogłos, który powoduje, że dźwięk naszej gitary postrzegany jest tak, jakby rozchodził się po pomieszczeniu, a czy jest ono małe, czy może wielkie jak hala koncertowa – taki wybór da nam efekt reverb. Chorus:W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że dzięki temu efektowi gitara elektryczna brzmi jak dwie gitary jednocześnie. Ale to coś więcej! Dzięki temu gitara będzie brzmiała dużo szerzej i jakby to powiedzieć... magicznie. Tremolo:Efekt ten pozwala na takie tremolo i vibrato na jakie nie pozwalają ani nasze palce, ani ruchomy mostek. Taka kostka będzie nieznacznie zmieniała częstotliwość dźwięku w równych odstępach czasu, wytwarzając ciekawe, przykuwające uwagę brzmienie. Flanger i phaser:Dwa efekty, które pozwolą na brzmienie nie z tej Ziemi. Dźwięk będzie się wydłużał w nietypowy sposób. Między innymi Eddie Van Halen używał efektów tego efektu w wielu utworach. Octaver:Octaver dodaje do podstawowego dźwięku dźwięk oddalony od niego o oktawę lub nawet dwie oktawy. Dzięki temu nasze brzmienie staje się dużo szersze i lepiej słyszalne. Harmonizer (pitch shifter):Dodaje on dźwięki harmonicznie zgodne z dźwiękami, które gramy. Dzięki temu granie na jednej gitarze sprawia wrażenie takie, jakby grały dwie gitary w równych odstępach interwałowych. Wystarczy wybrać tonację i gotowe. Gitarzyści Iron Maiden dokonywali tej sztuki za pomocą dwóch, a czasem nawet trzech gitar. Teraz można uzyskać podobne brzmienie za pomocą jednej gitary i podłogowego efektu typu harmonizer. Wah – Wah:Nawet nie trzeba mówić jak popularnym efektem gitarowym jest wah – wah. Efekt ten umożliwia „kwakanie”. Zasadniczo występują dwa jego rodzaje: automatyczna i kontrolowana nogą. Automatyczny wah – wah „kwacze” sam, więc nie musimy używać naszej nogi. Drugi rodzaj „kaczki” daje natomiast większą doraźną kontrolę nad jego działaniem kosztem tego, że musimy cały czas obsługiwać go nogą. Equalizer:Jeśli czujemy, że za nasza gitara ma za mało jakiegoś pasma, a kręcenie gałkami na wzmacniaczu nic nie daje, pora na equalizer podłogowy. Daje on większą kontrolę, ponieważ jest wielozakresowy. Dzięki niemu można dokonywać naprawdę precyzyjnej korekcji. Compressor:Kompresor pozwala na wyrównanie poziomów głośności pomiędzy graniem delikatnym a agresywnym, jednocześnie zachowując oryginalną dynamikę. Poza tym nawet najlepszym gitarzystów zdarza się w sytuacjach „live” zbyt słabo lub zbyt mocno uderzyć jakąś strunę. Kompresor zniweluje różnicę głośności w takich sytuacjach. Noise gate:Bramka szumów pozwoli pozbyć się niechcianych szumów, które występują często szczególnie przy mocnych przesterach. Nie zniekształci to brzmienia, gdy gramy, ale podczas pauz w grze wyeliminuje wszelkie zbędne dźwięki. Looper:Jest to bardzo przydatne narzędzie, jeśli chcemy zaakompaniować samemu sobie, a potem zagrać np. solówkę na tym akompaniamencie. Looper pozwoli nagrać, zapętlić i odtwarzać zagrywkę, która będzie wydobywać się z głośnika naszego wzmacniacza, a my w tym czasie będziemy mogli dogrywać wszystko, co nam przyjdzie do głowy. Tuner:Stroik w formie kostki pozwala na strojenie nawet w bardzo głośnych warunkach bez odłączania gitary od wzmacniacza. Dzięki temu będziemy mogli szybko się nastroić np. podczas koncertu w przerwie między utworami, a nawet kiedy mamy dłuższą pauzę w utworze. Multiefekty (procesory):Multiefekt to zbiór efektów w jednym urządzeniu. Procesory są najczęściej oparte na technologii cyfrowej. Przy wyborze multiefektu należy zwrócić uwagę jakiego typu efekty posiada. Multiefekty są tańsze niż kolekcja wielu efektów, jednak wciąż pojedyncze kostki prezentują brzmienie lepsze jakościowo. Nie należy zapominać, że przewagą multiefektów jest ich cena, ponieważ za cenę multiefektu dostajemy czasem olbrzymią ilość brzmień, podczas gdy za tę samą cenę kostki dadzą nam węższą paletę brzmieniową. Podsumowanie:Efekty są oczkiem w głowie wielu profesjonalnych gitarzystów. Dzięki nim kreują oni swoje przykuwające uwagę brzmienia. Warto rozszerzyć swoje brzmieniowe spektrum dzięki efektom lub multiefektowi, ponieważ da nam to więcej środków wyrazu do przekazania słuchaczom muzyki.

Efekty to najczęściej elektroniczne urządzenia które zmieniają dźwięk instrumentu. Efekty są bardzo popularne wśród gitarzystów, szczególnie grających na gitarze elektrycznej ale dostępne są również dedykowane efekty do gitary akustycznej czy basowej. Efekty znacznie poszerzają dostępną paletę barw i zwiększają możliwości instrumentu co wykorzystują chętnie kreatywne osoby do tworzenia nowej, własnej muzyki. Czytaj więcej Efekty gitarowe możemy podzielić na kilka grup w zależności od zastosowania i rodzaju zmian jakie wprowadzają. Znaczna większość efektów wymaga jakiejś formy zasilania znajdziemy więc na rynku szeroką gamę zasilaczy dostosowanych do konkretnych typów urządzeń. Do połączenia efektów z instrumentem i wzmacniaczem oraz zasilaniem potrzebne są też odpowiednie przewody. Aby jednak nie zginąć w gąszczu przewodów luźno splątanych na ziemi warto zastanowić się nad wykorzystaniem odpowiedniej deski zwanej popularnie pedalboard. Multi-efekt czy kostki? Standardowe efekty gitarowe, zwane czasami kostkami, zazwyczaj zmieniają brzmienie w jeden, konkretny sposób. Jeśli chcemy uzyskać brzmienie z wieloma efektami będziemy potrzebowali wielu pojedynczych kostek lub urządzenia zwanego multi-efektem. Multi-efekt to urządzenie które zawiera w sobie większą ilość efektów różnego typu. Pozwalają one na korzystanie z kilku efektów jednocześnie i zapisanie utworzonych w ten sposób brzmień w odpowiednich bankach które można później z łatwością przywoływać w odpowiednim momencie. Najczęściej posiadają też fabrycznie przygotowane brzmienia w taki sposób aby pokazać możliwości urządzenia. Tanie multi-efekty są bardzo dobrym rozwiązaniem dla początkujących muzyków którzy nie znają brzmienia poszczególnych efektów. Korzystając z zestawu efektów zawartych w takim urządzeniu początkujący gitarzysta może nauczyć się jak brzmią i jak wykorzystywać poszczególne efekty. Dostępne są też drogie, profesjonalne multi-efekty które posiadają znacznie większe możliwości i zazwyczaj znacznie lepsze brzmienie. Są to urządzenia dedykowane dla muzyków którzy szukają dużej różnorodności brzmień i dużej mobilności jednocześnie. Pojedyncze kostki są świetnym rozwiązaniem dla bardziej doświadczonych muzyków gdyż olbrzymia ilość efektów tego samego typu może powodować mętlik w głowie dla początkującego. Tak szeroka paleta efektów daje jednak niesamowitą elastyczność w kształtowaniu brzmienia gdyż efekty różnych typów i od różnych producentów możemy łączyć ze sobą w poszukiwaniu własnego, wymarzonego brzmienia. Zazwyczaj takie rozwiązanie jest jednak bardziej kosztowne oraz wymaga dodatkowych akcesoriów takich jak specjalne zasilacze i pedalboardy. Jakie są typy efektów gitarowych? Większość efektów można w dość prosty sposób podzielić na kilka kategorii. Jednym z najważniejszych „efektów” w arsenale każdego gitarzysty powinien być stroik czyli tuner. Przestery to najbardziej popularna grupa efektów, szczególnie w muzyce rockowej i popularnej. Efekty tego typu zmieniają brzmienie instrumentu poprzez przesterowanie co pozwala uzyskać klasyczne rockowe brzmienie bez rozkręcania wielkiego wzmacniacza lampowego do głośności przy których pękają uszy. W tej grupie znajdziemy takie typy efektów jak overdrive, distortion czy fuzz. Efekty dynamiczne to efekty operujące dynamiką dźwięku takie jak pedały volume, boostery, kompresory czy bramki szumów. Efekty filtrujące jak wskazuje nazwa filtrują brzmienie gitary a należą do nich takie efekty jak korektor graficzny (EQ albo equalizer), Wah-wah czy talk-box. Efekty modulacyjne zmieniają oryginalny sygnał instrumentu w czasie i w fazie. Do tej grupy efektów należą chorus, phaser, flanger, tremolo i vibrato. Efekty zmieniające wysokość dźwięku takie jak pitch shifter czy harmonizer. Efekty zmieniające dźwięk w czasie to na przykład delay, echo, reverb (pogłos) ale także looper. Na rynku istnieją również efekty które nie pasują do żadnej z powyższych grup. Możne by je ująć w grupie „inne” a wchodzić w to mogą symulatory wzmacniaczy, kolumn gitarowych, symulator gitary akustycznej i podobne. Tutaj wrzucić też można całą masę efektów nietypowych i dziwnych. Powyższe grupy są dość luźne i pewnie każdy gitarzysta podzielił by je trochę inaczej więc prosimy o wyrozumiałość. Ważne jest to, że efekty te można ze sobą łączyć, nawet efekty z tej samej grupy, i to w różnej kolejności. W ten sposób można uzyskać ciekawe i nietypowe brzmienia które mogą zainspirować nas do stworzenia nowej muzyki. Oczywiście, istnieją ogólne wytyczne jak powinniśmy łączyć efekty ze sobą ale, jeśli mamy cel i powód jest słuszny to wszystkie chwyty dozwolone. Bądźcie kreatywni i nie dajcie się zaszufladkować! Dlaczego potrzebujesz akcesoriów do efektów? Jeśli korzystasz z jednego czy dwóch efektów to być może nie potrzebujesz niczego prócz kilku przewodów do ich podłączenia. Jeżeli jednak korzystasz z większej ilości efektów warto zastanowić się nad rozwiązaniami które ułatwiają ich wykorzystanie. Przy dużej ilości efektów trudność może pojawić się w sytuacji gdy ze zwrotki którą gramy na pięknym, czystym brzmieniu z chorusem i reverbem chcemy wejść na solo z mięsistym przesterem i długim delayem ale już bez chorusa. W jednej chwili będziemy musieli wyłączyć dwa efekty i włączyć dwa następne. Ośmiornica poradzi sobie z tym raczej bez trudu ale my nogi mamy tylko dwie a na jednej trzeba jeszcze stać… Na szczęście z pomocą przychodzą nam producenci którzy oferują pedalboardy, przełączniki, złączki, zasilacze, kabelki, nakładki, rzepy i całą masę innych drobiazgów które ułatwiają korzystanie z efektów. Warto pamiętać, że kolekcja efektów, szczególnie takich dobrej jakości, potrafi kosztować więcej niż niejedna gitara. Dlatego warto poważnie zastanowić się nad ich ochroną inwestując w porządną skrzynię lub inny pedalboard oraz solidny zasilacz. To może jednak multi…? Ograniczeni jesteśmy do możliwości i brzmień jaki oferuje producent w danym urządzeniu ale patrząc na możliwości nowoczesnych multi-efektów trudno nazwać to ograniczeniem… Solidny multi-efekt nowej generacji zapewnia bardzo wysoką jakość dźwięku, olbrzymie możliwości obrabiania i kształtowania dźwięku, dodatkowe wyjścia pozwalające bez problemu nagłośnić gitarę bez konieczności wykorzystywania wzmacniacza gitarowego a nawet nagrywać gitarę bezpośrednio na komputer. Jeśli uda nam się przebrnąć przez gąszcza menu i ustawić odpowiadające nam brzmienie to za jednym muśnięciem stopy możemy przejść z mrocznych brzmień metalowych po wesołe funk czy nawet elektronikę jeśli tylko mamy na to ochotę. Dobry, markowy multi-efekt to całkiem spory wydatek ale przy porównaniu tego do równie solidnego pedalboardu zazwyczaj wyjdziemy na plus wybierając multi.

jak zrobic efekt do gitary